Maski teatralne z napisem “DZIEŃ TEATRU” to motyw opaski, która została stworzona specjalnie na wspomniane na niej święto! Sprawdzą się one idealnie podczas obchodów tego święta. W naszej bazie dostaniecie takie materiały do druku w PDF, które dzieci będą mogły same zaaranżować, jeśli mamy na myśli tutaj kolor bądź
Dzieci przygotowują i prezentują krótkie scenki teatralne z udziałem swoich misiów, wykorzystując przygotowane rekwizyty. 6. Gry edukacyjne „Matematyka z misiami” (15 minut) Używając misiów jako pomocy, dzieci uczestniczą w grach matematycznych, np. liczenie misiów, sortowanie ich według wielkości, porównywanie ilości. 7.
Zabawmy się w teatr!. Scenariusze teatrzyków dla najmłodszych - opis wydawcy: Seria prezentuje scenariusze inscenizacji przedstawień szkolnych, przeznaczone dla przedszkoli oraz szkół podstawowych. Nie tylko są one przyjemną formą rozrywki dla dzieci, ale pełnią też funkcję edukacyjną.
Liczą się bardzo uśmiech, dobre słowo i życzliwość prowadzącego. Wierzę, że zajęcia teatralne w języku angielskim staną się dla młodzieży przyjemnością, zabawą i ciekawym sposobem spędzania wolnego czasu. Opracowany program przeznaczony jest dla uczniów gimnazjum.
Teatrzyk Raz-dwa-trzyk przedstawia AGNIESZKA KONTNY – pasjonatka zaczarowanego świata teatru, która studiuje różne techniki teatralne i bawi się nimi z mniejszymi i większymi dziećmi. Zapraszamy! 1. Wstęp: 25zł od dziecka, rodzeństwo +10zł, rodzice – gratis, 2. Warsztacik dla maluchów od 0 do 4lat i ich rodziców,
Wyczarujmy sobie wiosnę! Przyszła, przyszła na śpiewanie, zróbmy jej powitanie. Witaj Wiosenko! Dobrze, że już jesteś! Czekaliśmy na ciebie! Witajcie, witajcie kochani. Cieszę się, że jestem z wami. Usłyszałam wasze głosy, uczesałam zaraz włosy. I przybyłam na wezwanie.
8UKd. SCENARIUSZ ZAJĘCIA OTWARTEGO DLA RODZICÓWZ CYKLU ,,ŚWIAT BAJKI”.TEMAT: ZABAWA W TEATRDATA: 07. 04. GOŚCIE: pani dyrektor , nauczycielki grupy I, IV, IV, rodzice OPRACOWAŁA I PROWADZIŁA: Elżbieta ZalewskaCELE OGÓLNE:- zapoznanie z teatrem jako miejscem sztuki i kultury- przybliżenie bajkowych postaci- umuzykalnienie dzieci- rozwijanie sprawności manualnejCELE OPERACYJNE:- zna wystrój teatru- zna zasady zachowania się w teatrze- uczestniczy w zabawach pantomimicznych z elementami dramy- projektuje i wykonuje wspólnie z rodzicami maskę- wykonuje improwizacje ruchowe do piosenek i muzyki poważnejMETODY:- podająca- ekspresyjna- zadań stawianych do wykonania POMOCE:- wiersz J. Kulmowej ,,Teatr żywy”, pacynki, kukiełki, teatrzyk, piosenki: ,,Magiczne miejsce”, ,,Książeczka”, nagranie G. F. Haendel ,,Muzyka na wodzie”, chustki,kostka mimiczna, talerzyki papierowe, włóczka, kawałki materiału, mazaki, klej, nożyczki,tasiemka, PRZEBIEG:1. Zabawa na powitanie ,,Zróbmy kółka dwa”2. Prezentacja wiersza J. Kulmowej ,,Teatr żywy”. A w teatrze wszystko naprawdę żyje to, na co króla gra,wcale nie jest za szybą ze aktorka Widzi mnie na pewno,chociaż jest złotowłosą ten książę,piękny jak westchnienie,jest o krok ode mnie – choć na nie wierzę,Że jak wyjdą za kulisy,to królewna czarnowłosa będzie,książę – jeżeli nie za szkłem,nie na taśmie,to ta bajka musi byćtutaj mnie,przy mniedzieją się te teatr, bo jest 3. Wyjaśnianie pojęć związanych z wystrojem teatru: aktor, scena, kurtyna, sufler, kukiełka, pacynka. Przypomnienie zasad zachowania w Zabawy z piosenką ,,Magiczne miejsce”5. Zabawa w teatr – tworzenie scenek z wykorzystaniem pacynek i Zabawy z kostką rzucają kostką mimiczną; pokazują minę jaka wyszła na kostce, a potem wszystkie ja naśladują. Następnie nazywają emocje przedstawione na danej twarzy Ćwiczenia naśladują ruchami, gestami, mimiką wybrane postacie ze znanych im baśni. 8. Zabawa ,,Echo” (według D. Megrier).Dzieci dobierają się w pary. Stoją w odległości około metra od siebie. Jedno z dzieci jest nadawcą, a drugie odbiorcą. Nadawca wydaje z siebie różne dźwięki: krótkie, długie, niskie, wysokie... . . Jego partner stara się powtórzyć je możliwie jak najdokładniej. Co jakiś czas partnerzy zmieniają się rolami. 9. Rozwiązywanie baśniowych za siedmioma góramii za siedmioma lasamimieszka w chatynce maleńkiejz siedmioma krasnoludkami? ( Królewna Śnieżka)Powiedz, który to niedźwiadekProsiaczka jest sąsiadem,sąsiadem Kłapouchegoi Krzysia małego kolegą. ( Kubuś Puchatek)Oni, gdy zabłądzili w lesie,w Baby – Jagi wpadli szponyprzez to, że nadgryźli domek,co z piernika był zrobiony. ( Jaś i Małgosia) Kto na tańce w pałacu czasu miał niewiele? Kto wybiegając z balu,zgubił pantofelek. ( Kopciuszek)W bajkach wiele robi złego,lubi ogniem ziać,bo on głównie jest od tego,żeby się go bać. (smok) 10. Zabawa ,, Prawda czy fałsz”.Nauczyciel mówi zdania dotyczące znanych baśni, a dzieci, jeżeli zdanie jest prawdziwe - klaszczą w ręce, a jeżeli fałszywe – tupią.* Czerwony Kapturek niósł dziadkowi lekarstwa.* Śnieżka zamieszkała z siedmioma krasnoludkami.* Kopciuszek zasnął po zjedzeniu zatrutego jabłka.* Uciekając o północy, Śnieżka zgubiła pantofelek.* Jasia i Małgosię uwięziła Baba – Jaga. * Krzyś miał przyjaciela Misia Uszatka. 11. Wykonywanie wspólnie z rodzicami maski z papierowego talerza.
Katalog Grażyna Puziak-PerczyńskaSztuka, KonspektyKonspekt zajęć teatralnych dla uczniów klas I-III Konspekt zajęć teatralnych dla uczniów klas I - III Cele: - pobudzanie wrażliwości słuchowej, - wdrażanie do koncentracji uwagi, - kształtowanie ciekawości poznawczej, - rozwijanie zdolności analizy i płynności myślenia, - rozwijanie umiejętności wczuwania się w sytuację i przeżycia drugiej osoby, - integracja grupy - stymulowanie wrażliwości na bodźce zmysłowe, - przekazanie podstawowych informacji dotyczących uczuć, - wyrażanie uczuć gestem, mimiką. Czas trwania: 90 min. Przebieg zajęć: Piosenka powitalna: "Podaj proszę swoje dłonie i uśmiechnij się{ chi, chi} teraz powiedz swoje imię zabawimy się" {dzieci stoją w kole, trzymając się za ręce śpiewają słowa piosenki, w odpowiednim momencie następuje prezentacja imion w sposób wcześniej ustalony np. głośno, z podskokiem, z ulubionym gestem... 1. Powitanie grupy: - "Polecenia przy muzyce" (Gra muzyka. W chwilach, gdy milknie padają polecenia wykonania krótkich działań w ruchu np. uścisnąć jak najwięcej rąk, przywitać się głowami, zgrupować się wg koloru oczu itp. - "Zoom" (Uczestnicy stoją w kręgu, prowadzący wyciąga rękę do przodu z zaciśniętą pięścią i uniesionym kciukiem do góry i mówi "zomm". Wyjaśnia, że gest ten należy powtórzyć po nim. Gdy wszyscy kolejno powtórzą, pada propozycja dwukrotnego przyśpieszenia tempa, następnie czterokrotnego. Ostatnia próba jest wykonywana najszybciej, jak tylko potrafimy. 2. Zabawy na dobry początek: - "Przekazywanie pacynki" Dzieci w kręgu przekazują sobie pacynkę, mówiąc koledze siedzącemu obok coś miłego, zaczynając od słów: - podoba mi się u ciebie... - bardzo lubię, gdy ty... - zauważyłem u ciebie... - cieszę się, gdy ty... - "Kostka" Uczniowie w sposób dowolny tańczą. Kiedy muzyka zostaje przerwana, prowadząca podnosi do góry kostkę, pokazując ilość oczek na wybranej ściance. Zadaniem uczestników jest połączyć się w grupy liczące tyle osób ile oczek jest na kostce. Po utworzeniu się grup padają polecenia, po których dzieci tańczą wykonując zadanie. Następnie następuje powrót do swobodnego tańca. Przykłady poleceń: - witamy się w grupie bardzo serdecznie, - łapiemy jak najwięcej dzieci za kolana, - przedstawiamy się innym bardzo wesoło, - na ucho mówimy osobom z grupy komplement. - "Wizytówka" Każdy uczestnik odrysowuje swoją dłoń na kartce papieru i na każdym z 5 palców ma napisać tylko swoje pozytywne cechy. Prowadzący przykleja prace na dużym arkuszu papieru. 3. Zajęcia główne: * "Prezentacja uczuć mimiką i gestem" Symbolika kart: 2 - zadowolenie 6 - rozczarowanie 10 - nadzieja 3 - wstyd 7 - samotność Walet - szczęście 4 - obojętność 8 - smutek Dama - radość 5 - strach 9 - złość As - miłość Siedzimy w kole. Każdy otrzymuje po 2 karty. Wartość kart jest znana tylko osobom, które je mają. Jedna osoba (ochotnik) przedstawia na środku gestem, mimiką wybraną przez siebie wartość karty. Po prezentacji oddaje ją prowadzącemu i siada na miejsce. Pozostali uczestnicy stwierdzają jakie uczucie zostało zaprezentowane i jeśli mają kartę z tą wartością, kładą zakrytą na kolanie, nic nie mówiąc. Prowadzący podchodzi do tych osób i sprawdza: jeśli dziecko zgadło, karta zostanie zabrana, w przeciwnym wypadku dostaje dodatkową kartę tzw. karniaka. Zabawa dobiega końca, jeśli większa część dzieci pozbędzie się kart. * "Tworzenie list uczuć ludzkich" Uczestnicy podzieleni są na grupy 4-osobowe. Każda z grup dostaje kolorowe ilustracje z gazet przedstawiających ludzi wyrażających pewne uczucia. Zadaniem grupy jest nazywanie i zapisanie jak największej liczby uczuć wyrażonych przez ludzi z ilustracji. - Wspólne tworzenie listy uczuć na arkuszu papieru: LĘK- panika, obawa, niepokój, lęk, przerażenie ZŁOŚĆ- wściekłość, rozdrażnienie, niechęć, obraza, bunt, nienawiść, złośliwość. BÓL- porażka, rozpacz, przygnębienie, zranienie RADOŚĆ- życzliwość, lubienie, ochota, nadzieja, szczęście, miłość, nadzieja, serdeczność. - Taniec integracyjny przy muzyce: "Samolot" Właściwie dobrana gestykulacja rąk - przekręcamy kluczyk prawą ręką 2x - przekręcamy kluczyk lewą ręką 2x - zapinamy pasy (ręce krzyżujemy na klatce) - wyglądamy przez okno po lewej i prawej stronie - lot w przestworzach (ręce rozpostarte) - wpadamy w turbulencję tzw. młynek - lądowanie, hamowanie - "Pomniki" Zespól zostaje podzielony na kilkuosobowe grupy. Przedstawiciele każdej grupy otrzymują zdjęcie z gazety. Zadaniem zespołu jest zaprezentowanie zbliżonej sytuacji ze zdjęcia na podstawie słownego opisu przedstawiciela. Pozostałe zespoły oceniają wykonanie zadania. - Praca ze scenariuszem inscenizacji pt. "Czerwone kapturki" Systematyczne budowanie poszczególnych scen spektaklu z udziałem dzieci obsadzonych w poszczególnych rolach. 4. Zakończenie zajęć: - Taniec integracyjny "Tzadik Katamar" - Wskazanie emocji, która została rozbudzona podczas zajęć: RADOŚĆ SMUTEK ZDZIWIENIE GNIEW - Piosenka pożegnalna- "Zajęcia skończone i chce nam się jeść, do domu idziemy adje, baj, baj, cześć!" Opracowanie: Grażyna Puziak - Perczyńska Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
Starte-dziennikGalerieWolontariatStowarzyszenie EuropejczykUKS EuropejczykMapa strony Skip to content Font Size Increase font size Decrease font size Default font size SCREEN Wide (default) Fluid Narrow Profile blue deep default orange purple Layout default left-main left-right-main main-left-right main-left main-only main-right-left main-right right-main-left Menu Style Mega Css Dropline Split Cpanel KOMUNIKATY DYREKTORA SP27 O szkole KontaktJak dojechaćWażne dokumentyKadra pedagogiczna 2021-22Szkoła w obiektywiePrzyjaciele szkoły!Boisko szkolne!Z życia szkoły W szkole Plan lekcji 2021/22Logopeda PsychologBibliotekaObiadyGabinet medycznySamorząd uczniowskiTableciarnia Nowości Wielki Maraton Czytelniczy 2021/2022 - podsumowanie LIGA MATEMATYCZNA DLA KL. II i III - wyniki Jadłospis r. LIGA MATEMATYCZNA DLA KL. II i III - zadania LIGA MATEMATYCZNA DLA KL. II i III - rozwiązanie Jadłospis Płatność za obiady CZERWIEC 2022 - klasy 1-8 Płatność za obiady CZERWIEC 2022 - Oddział przedszkolny NAUCZANIE ZDALNE Nauczanie zdalne - plan zajęćNauczanie zdalne - konsultacje z nauczycielamiNauczanie zdalne - pomoc psychologiczno-pedagogicznaTerapia /rewalidacja/WWR/logopediaBiblioteka - nauczanie zdalneUczniowie inspirują Z życia klas Ia 2020-21IIIa 2020-21IIIb 2020-21IVa 2020-21IVb 2020-21Va 2020-21Vb 2020-21VIa 2020-21VIb 2020-21VIc 2020-21"0" 2020-21VIIa 2020-21VIIb 2020-21VIIc 2020-21VIId 2020-21VIIIa 2020-21VIIIb 2020-21IIa 2020-21IIb 2020-21IIc 2020-21Ib 2020-21
Chciałabyś zabrać swojego malca do teatru, ale brak Ci czasu? Podpowiemy, jak przenieść teatr... do własnego domu! Teatr to dla dziecka źródło niezapomnianych przeżyć i bardzo rozwijająca rozrywka, dlatego warto zabierać je tam jak najczęściej. Przeczytaj także: Pierwszy raz w teatrze Warto także zorganizować teatr w domu. Jeśli zaproponujesz dziecku samodzielne przygotowanie przedstawienia, wzięcie w nim udziału albo przemienienie się w ulubioną postać z bajki, sprawisz mu ogromną radość! Domowy teatrzyk kukiełkowy Najprościej zbudować scenę z pustego, dużego kartonu np. po telewizorze albo po lodówce. - Wytnij tylną ścianę pudła – tam będą siedzieć dzieci-animatorzy kukiełek. - Z przodu zrób prostokątny otwór, który posłuży za scenę. - Ozdabianie całości (przy pomocy kredek, farb lub flamastrów) pozostaw dzieciom, na pewno będą tym zachwycone! - Z kawałków materiału przygotuj kurtynę. Doczep ją i podwiaż po bokach sceny. Dzieci do głównych ról w przedstawieniu mogą wybrać ulubione pluszaki albo inne zabawki. Uwieńczeniem dzieła powinno być zaproszenie na spektakl całej rodziny. Śmiechom i radości z pewnością nie będzie końca! Teatr cieni Aby wyczarować na ścianie bajkowe postacie, wystarczy latarka i... dużo wyobraźni! - Usiądźcie z maluszkiem przed ścianą, najlepiej białą, i zbliżając dłonie do źródła światła, układajcie palce w różne kształty. - Eksperymentujcie – używajcie do zabawy raz jednej ręki, raz obu, wymyślajcie, jak stworzyć węża, a jak pieska. Niech Wasze "zwierzątka" rozmawiają ze sobą, możecie też przygotować krótką historyjkę o ich przygodach i „wystawić” takie przedstawienie przed domową publicznością. Przeczytaj także dlaczego warto rozwijać wyobraźnię u dziecka. Obejrzyj niesamowity FILM o teatrze cieni. Przebieranki Zaproponuj dziecku wcielenie się w wybraną przez nie postać – może to być np. sprzedawczyni w sklepie, Superman, kosmonauta albo ulubione zwierzątko malca. Aby przemiana była jak najbardziej prawdziwa, przygotujcie odpowiednie rekwizyty: Twoją starą, nieużywaną torbę przemieńcie w torbę listonosza, z pudełka po butach wyczarujcie skrzynię biegów w ciężarówce, a wielka futrzana czapka dziadka niech udaje hełm kosmonauty. Przekonasz się, że zabawa będzie przednia i... bardzo długa! Przeczytaj także jak zorganizować domowe muzeum Pomysły na zabawy zostały zaczerpnięte ze zbioru "365 dni z kochanym maleństwem – zabawa i poznawanie świata z dziećmi od noworodka do dwulatka", Sheila Ellison, Susan Ferdinandi, wyd. Warszawa 2002
„Wierszykowe zabawy” A wszystko zaczęło się pewnego zimowego wieczora, kiedy to mróz wymalował na szybach różnorakie wzory i nie pozwolił na podziwianie zimowego krajobrazu za oknami. O zabawach na śniegu nie było mowy, a ulepienie bałwana mogło się odbyć tylko w naszych marzeniach. Wtedy to właśnie nasza mama zaproponowała nam zabawę. Niby nic dziwnego, zabawa jak zabawa, zgodziłyśmy się z siostrą chętnie, ale to co wymyśliła mama, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. W kilka chwil zamieniłyśmy się w prawdziwe aktorki, miałyśmy prawdziwą „domową” scenę, byłyśmy pomalowane. A wszystko to po to aby móc odtworzyć czytane przez mamę wierszyki. Nie takie zwykłe, takie które można kupić w księgarni lecz takie które zostały przez mamę napisane specjalnie dla nas, tylko po to by umilić nam czas. Od tamtej pory bawimy się tak bardzo często, a dokładnie zabawa odbywa się tak: Każdy wiersz to osobny scenariusz. Do tekstu – scenariusza z wiersza przygotowujemy scenę, przebieramy się tak by przypominać bohaterów i najważniejsze, uczymy się cytatów na pamięć. Mama jako, że jest dorosła, wciela się w rolę narratora. W przypadku wierszyka, który nie ma kwestii do recytowania przez nas, jesteśmy tylko aktorami – mimami, a więc pokazujemy tekst gestami. Dużo frajdy sprawia nam przygotowywanie scenerii. Budowanie drzewek z kartonu, wycinanie tortów z kartki papieru i ich kolorowanie tak aby przypominały te z tekstu, dolepianie ogona pawia z gałązek wierzby, wycinanie starego prześcieradła czy malowanie buzi na podobiznę psiaka, kota, duszka to tylko niektóre elementy jakie wykonujemy razem z mamą żeby „zagrać” przedstawienie. Szukamy ich wszędzie, podczas spaceru w parku, na zakupach w markecie, w domu. Wszystko zawsze się jakoś przyda. Zdobyłam spore doświadczenie jako aktorka, dlatego też pochwaliłam się tym naszej Pani ze świetlicy szkolnej. Teraz i w szkole bawimy się razem z koleżankami w wierszykowy teatr. Jest to dowód na to, że z każdym i wszędzie mogę się tak bawić. Tak oto właśnie, nasza mama nas zaskoczyła. Wiem, że nie każdy z waszych rodziców czy wychowawców może wymyślić wierszyk i zrobić z niego scenariusz, dlatego wierszyki naszej mamy są dostępne na stronie portalu. Skorzystajcie z nich sami a przekonacie się jak wiele radości mogą dostarczyć. Ja dzięki tym zabawą nauczyłam się wielu nowych rzeczy. Jestem kreatywna, nie jestem już nieśmiała, nie mam trudności z zapamiętywaniem i co najważniejsze, nawet kiedy za oknami jest szaro i nudno, w domu zawsze jest wesoło bo czas spędzamy razem z rodzicami. Czegóż chcieć więcej?...Oto kilka przykładów wierszy autorstwa p. Marty Sas-Witko do własnej interpretacji:WÓZECZEK”Kiedy byłam całkiem mała, mama mnie tu też spałam i płakałam, potem trochę rozrabiałam...Jak się siadać nauczyłam, mama czary uczyniła..W mig z gondoli, spacerówka się zrobiła!!!Na spacerach wielu byłam i bym dalej tak jeździła,lecz urosłam niesłychanie no i kłopot powstał to calkiem nie wypada aby taka duża dama, dalej w wózku tak jeździła a nie sama już chodziła.„PORY ROKU”„...idzie lasem Pani jesień, jarzębinę w koszu niesie...”Och, ta fraza jest mi znana, ale co mi powie mama?O jesieni, wiośnie, zimie no i lata nie to lato jest, a co wiosna? A odpowiedź nie jest się tak szybko zmienia, latem ciepłem tętni ziemiaza to zimą tonie w Ach, odpowiedź bardzo prosta!To jest taka piękna dama, cała w zieleń jest ubrana!Stroi wszystko wkoło by nam było już wesoło!Kwitną kwiaty, krzaki, drzewa i skowronek wreszcie to latem, jest gorąco bo wysoko świeci ciepłem swym obleje i nie jeden się na plaży lub nad rzeką, tam gdzie nie jest nam dalekoby móc błogo leniuchować, głowę w lekkich chmurkach przyjdzie Pani jesień, wtedy złoto nam wrzosy i kasztany, każdy jest w niej gdy na spacerze, cudny bukiet z liści zbierzesz,możesz zabrać go do domu, później wstawić do to zima, Pani miła, wszystko w bieli swej jak z nieba puszek leci, cieszą się tym wszystkie śniegowej pierzyneczce, można bawić się w na sankach, łyżwach, nartach można jeździć już od gdy chcesz mieć w tym kompana, ulep sobie też bałwana!!!Poznasz wszystko to gołąbku, gdy nie będziesz siedzieć w roku masz poznawać by móc o nich opowiadać.„DZIEWCZYNKA NIE MALINKA”Była sobie raz dziewczynka, całkiem ładna i loczki, śliczne złote i sterczała wciąż pod tu robić- rozmyślała? I po główce się bal dla lalek zrobię? Nie, ubrudzę rączki sobie!Może z misiem na spacerek? Eee, za chłodny mam sweterek!Wtem kolegę zobaczyła i się bardzo ucieszyła!!!Szedł on sobie na boisko, które było bardzo za nim podreptała, bo ciekawość ją on robić będzie tam, na boisku całkiem sąm?A kolega ją zobaczył i się trochę tym zniesmaczył...-Co tu robisz dziewczyneczko? Nie powinnaś być z laleczką?Albo z misiem czy z rowerkiem? Tu pobrudzisz swą sukienkę!Tutaj to się piłkę kopie i się biega wciąż po błocie!Nie dla dziewczyn jest to miejsce i na pewno nie w sukience!A ta piękność, całkiem mała, cała aż w gniewie też zmarszczyła i kolegę uderzyła!Potem piłkę mu zabrała i tak jemu powiedziała:-Wszystkie lalki, wszystkie misie to nie dla mnie Ty urwisie!Piłkę dobrze kopać umiem, Ty na pewno to zrozumieszjak zagramy sobie w meczyk i Ty pierwszy się pobeczysz!Od tej chwili, nigdy potem nie sterczała już pod chłopakami w piłkę grała i jak oni rozrabiała.„TORTY”W pewnej cukierni w czasie wieczora,trwała dyskusja całkiem torty na ladzie tak rozmawiały, a przy tym bardzo się jestem lepszy- krzyczał kremowy!-A ja smaczniejszy – wtrącił beżowy!-Ja mam różyczki zrobione z kremu!- A za to ja mam zrobione z dżemu!-Ja mam polewę pyszną, lukrową!-A ja mam lepszą, czekoladową!-Ja mam listki zrobione z płatka, a twa powierzchnia jest całkiem gładka!-Jestem tak piękny, że mnie zdobić nie trzeba, a te listki to pewnie masz z drzewa! -Dlaczego mnie wszyscy tak chętnie kupują?-Jesteś tak brzydki, że się litują!I trwało by to pewnie aż do rankagdyby nie zbudziło obwarzanka!Obwarzanek tego-głowy wpadł na pomysł wystrzałowy!Zwabił torty do kartonu i nie mówiąc nic nikomudopiął kartkę wraz z kokardką - ich kupować już nie warto!„PAW”W pewnym mieście, o nazwie San DiegoŻył sobie piękny rano, gdy ZOO otwierano,wychodził on nad lustrzanym odbiciu, strasznie się do obiadu się stamtąd nie tak i opowiadał, co na wolności ponoć kiedyś w Londynie, ale tam z zimnauroda to w Meksyku, na pewnej pustyni, zamieszkał w ruinachdawnej świątyni. W Barcelonie, latał w prawdziwym mieszkał w San Francisco, co dzień chodził na Ibizie często bywał, lecz go ponoć ktoś Costaryca, a tu nagle królik pyta:- Widziałeś miast już chyba sto,a wybrałeś nasze zoo?!-Bo już chyba wszędzie byłem, ale tu się urodziłem!!!.„ PSIAK ROZRABIAKA”Mały piesek, rozrabiaka, chodził sobie w Wam powiem, jak to robił, uśmiejecie się po pas!Z wszystkich ścieżek, jedną lubiłbowiem na niej się nie kolegom opowiada, że on sporty tam choć piesek z niego mały, zna na pamięć lasek cały!Że choć nie ma łap wysokich, to nie straszne mu potokii konary wielkich drzew i wiewiórki goni mu koledzy, tej sprawności i tej z nim poszedł pies dość duży, towarzyszyć mu w zobaczyć przyjaciela, jak wiewiórki sporty on uprawia, poznać wszystko,o czym mała psina w lasek psy wkroczyły, znaną ścieżkę poci się i miota. -Jakaż była to głupota, wybrać się samemu w las! Nikt nie znajdzie tutaj nas!Duży psina nie dowierza, nie poznaje tego u jego boku stoi? Ten bohater – tak się boi?-Hej, spokojnie mój kolego. Oznaczyłem każde mój sterem naszym będzie, ja tak drogi szukam Ty podczas przygód wielu, nie użyłeś nosa-steru?-Jaki nos? Jaki ster? Jestem psiakiem z wyższych sfer!I do lasu sam nie chodzę, chyba, że po znanej to dróżka blisko domu, ale nie mów nic nikomu!-A te wszystkie opowieści, że znasz w lesie wszystkie ścieżki?Kłamstwo nigdy nie jest fair, nawet dla psa z wyższych sfer!!!Od tej pory, mała psina nic nie mówi o wyczynach,jakie przeżył w wyobraźni, w swojej własnej- psiej fantazji!!!„DUSZEK”W starym zamczysku każdego wieczorawychodziła z murów biała potwora!!!Choć cała w biel była odziana, to nie była piękna dama!!!Nie był to też stary był ten biały stwór?!Był to duszek bardzo był przy tym też o tym nie wypadabo dla ducha to jest mimo swego strachu,duch nie siedział w swoim dzień gdy już zmrok zapadałduch do siebie tak powtarzał:-Teraz właśnie przyszła poraby ktoś ujrzał ducha- właśnie nadszedł czasby ktoś nogi wziął za pas...Po czym z murów swych wychodziłI po zamku dziarsko chodził!!!Zwiedzał sale i komnaty, siadał też na tronie marzeniem jego było i to często mu się śniło, przysiąść sobie na krużganku, ujrzeć zamek o gdy do bram podchodził, strach na nowo go duszyczka mała, biała sama w zamku nie w zamku mieszkał sobie, pewien bardzo mądry przed niczym się nie chował, tylko chodził i raz była taka pora, że mógł ujrzeć dla ducha to był czas, by swe nogi brać za pas!!!I dlatego nikt nie wiedział czy naprawdę w zamku siedział..„ KARKONOSKI SKRZAT”Pewien skrzacik w Karkonoszachciągle marzył o w tych butach, całych z gumypójść nad górski, kręty już dość tych chwil uroczychw których nogi bose echo w Karkonosze:-O kalosze pięknie proszę!!!Poszło echo pasmem je przepiórki,lecz tym ptaszkom nie wypada,echa plotki poszło nad Izery,tam siedziały bobry w pracy pogrążonyi na echo obrażony, że im w pracy śmie przeszkadzaći o butach z gumy pędzi nad Sudety, może znajdę tam skarpety,do kaloszy nie podobne, za to ciepłe i wygodne...Tam znalazło lisią norę, ale przyszło ciut nie w sudeckich, pięknych lasach, lisy były już na echo załamane, tych kaloszy nie tym prace swą skończyło no i w górach się o tym nic nie wiedział, na polanie hardo tak echo wypatrywał, czasem pejzaż też mu tam ciepło, miło, aż tu nagle się niczym wielkie smoki, zakrywały w mig cały też zakryły i nad skrzatem się spośród gęstych chmur, stanął przed nim sam Duch Gór!!!Przysiadł sobie przy Skrzaciku i tak szepcze mu po cichu:-Echo twoje usłyszałem, w różne strony je kalosze tam pytało lecz ich nigdzie nie co są Ci te kalosze, chcesz w nich zwiedzać Karkonosze?- Ja w strumykach pluskam stale, potem chodzę wciąż z mam nogi gołe, bose- po to chcę mieć te w butach całych z gumy pójść nad zimny, górki Karkonosz, mądra głowa naraz rzecze mu te słowa:-Skrzatów znam ja nazbyt wielu!Lecz ty pierwszy przyjacielu, będziesz skrzatem w Karkonoszachco się kąpie tu w kaloszach. Po tym się Duch w chmurach schował i kalosze wyczarował.„KOCIE ŻYCIE”Choć mi pewnie nie wierzycie, nie mam życia jak w codziennie na kanapie,godzinami sobie chrapię,jestem strasznie przemęczony i na wszystkich czy ktoś z was o tym wie, jak jest ciężko wyspać się?Jak krainę mleka wyśnić, futro co dzień sobie czyścić?Leżeć ciągle na kanapie, słuchać jak się głośno chrapie?Zjadać miskę z pyszną karmą, lecz nie z taką zwykłą, marną;a z najwyższej półki w sklepie, taką lubię wszak najlepiej. Na spacery co dzień chodzić, potem nic, po prostu nicnie robić!!!Pewnie sobie tak myślicie, że jest nudne kocie życie...Ale kiedy tak się lenię, wiem ja jedno:swego życie już nie zmienię!!!Autor: Marta Sas-Witko Ciekawe produkty Podobne tematy
krótkie scenariusze teatralne dla dzieci